sobota, 22 lutego 2014

Rozdział 5

Więc wybraliście się tam gdzie chciał cię zabrać Niall. Nie spodziewałaś się że zabierze cię nad może. Plaża jak się okazało nie była tak bardzo oddalona doszliście na nią spacerkiem po jakiś pół godziny. Rozłożyłas koc i usiadłaś. Niall się rozebrał na strój, ty zrobilaś to samo. Blondyn od razu jak cię zobaczył powiedział że wygladasz bosko i jesteś piękna. Podobało ci się kiedy prawił takie komplementy. Polozylas się i mialas zamiar się poopalać. Niall wtedy wstał i powiedział: Niall- ty chyba nie masz zamiaru się opalać, co ? Ty- właśnie że mam, a co ? Niall- nie nie nie ty idziesz teraz ze mną. -Powiedział po czym wziął cię na ręce i poszedł w stronę wody. Ty- kochanie proszę tylko nie do wody Niall- a co będę z tego miał? - muwiąc to był juz do kolan w wodzie. Ty- zrobię co chcesz tylko chodź Niall- dobrze ja już wiem co chce.- uśmiechnął się zadziornie. Ty- no to co to takiego ? Niall - to TY! Chce cb... Zaraz potem byliście już obydwoje we wodzie, obejmowaliscie się i całowaliscie. Ludzie się patrzyli na was, ale nie przejmowaliście się tym Słodziak zaproponował że zjecie lody. Zgodzilas się, więc wyszliscie z wody. Położyłas się na koc. Niallerek poszedł po lody. Ty przysnełaś na chwilke. Kiedy otworzyłaś oczy, zobaczylas Nialla. Niall- jak się spało królewno, to dla cb- podał ci twoje lody Ty- dziękuję, długo spałam? Niall- nie na chwile przysnęłaś- uśmiechnął się do cb zaczęliście jeść . W taki sposób czas zleciał wam bardzo szybko. Trzeba było wracać do domu. Nie chciałaś się z nim rozstawać, tylko nie moglas nic na to poradzić. Kiedy staliście już przed twoim domem zapytałaś Nialla czy nie chce na chwilę do cb wpaść. Chłopak się zgodził. W domu czekała twoja mama. Jak zobaczyla cię z chłopakiem od razu podeszła do was. Ty- część mamuś to jest Niall, mój chłopak - powiedziałaś niepewnie Niall- witam miło mi panią poznać - podał rękę twojej mamie Mama- cześć kochanie, cześć Niall mi również miło cię poznać Ty- to my pójdziemy do mojego pokoju Mama- dobrze, a jesteście głodni zrobić wam coś do jedzenia ? Ty- nie, nie trzeba, ale możesz nam dac coś do picia Mama- proszę, macie - mówiła podając wam picie Weszliscie na górę i od razu przywitała was Majli. ,, Cześć psiaku"- powiedział Niall głaskając psa. Ty również ją pogłaskałaś i weszliście do pokoju. Niall- ładnie tu masz - uśmiechnął się Ty- dziękuję, mi też się tu podoba. Jest lepiej niż w polsce. Niall- to co robimy ? Ty- nie wiem, to zależy co chcesz. Ale nie chce się z tb tak szybko rozstawać. Niall- to chodź do mnie na noc, rodziców nie ma więc mam caly dom dla siebie Ty- Mówisz poważnie? Niall- tak, serio jak chcesz to możemy iść do mnie Ty- ale mama się nie zgodzi. Pomyśli ze będziemy tam robili nie wiadomo co i zacznie walić spruty Niall- przecież wiesz ze nic takiego się nie wydarzy. Pogadaj z nią i wytłumacz to, jeśli ci ufa to pozwoli. Ty- dobrze pogadam zaraz, dziękuję ci ze jesteś taki kochany - wtuliłaś się w niego i polozyliscie się na twoim łożku. Niall- nie ma za co po prostu jestem sb Puźniej pogadałas z mamą i o dziwo się zgodziła. Chyba serio ci ufa, teraz nie możesz jej zawieść. Musisz udowodnić ze umiesz zachowywać się dorośle i odpowiedzialnie. Spakowałaś się i poszliscie do jego domu... PODOBAŁO CI SIĘ? CHCESZ WIEDZIEĆ CO DALEJ? POZOSTAW KOMENTARZ A NIE DŁUGO DODAM NEXT ;3 :* <33333